Czwartek i Piątek;]]

 Czwartek

 Dziś wam opowiem dwa dni dzisiejszy  i wczorajszy . ;*

sorry że wczoraj nie napisałam ale nie miałam już sił do niczego;/
Wczoraj miałam 9 lekcij aa reszta klasy 8;]
Ja przyjechałam wcześniej bo było ZDW z p.Teresą .
Przed tym sb siedzieliśmy na ławce z Kasią,Martą i Karolkiem jak to zawsze Karolek mówi już wróciłaś i gadał takie zboczone rzeczy i Kasia jeszcze go popierała oj Kasia ;/ :*Karolek był dżentelmenem i otwierał każdej pani drzwi prawie każdej heh^^
Później z Kasią chodziliśmy poo szkole . ;*
Bo mojej kochanej Kini nie było jeszcze ;/
Z Kasią poszliśmy do chłopaków z 1c;]
No i ja sie uczyłam z fizy a Marian mi zabrał książke i pytał co to jest ciepło właściwe a ja w brech i mówie nie wiem bo nie umiem ;d.A Kasia mówi:
-Marian naucz ją ;]
A ja do Kasi:
-Weś;]
I Marian cały czas sie mnie  pytał definicj jakie były na kartce a ja mówie cały czas nie wiem heh^^
a Buli mówi do Mariana po co jej sie pytasz jak sam nie umiesz i zabrałam mu tą kiążke;d ;]Dobra był dzwonek Kasia musiała sie rozejść pod swoją klase hmm mieli chyba religie jak sie nie myle ;]N o i poszłam ją doprowadzić a ona też mnie pod 10 i Kasia jak zawsze mówi jak pani idzie że zaraz przyjde heh ;**
Ja tylko byłam  chłopaki z mojej klasy na zdw no i  1c
Później przyszła Karola i Kika ;*
Dekle z 1c gadali głupoty o wacie ile kg,wkłaadali noge w ręke a ja nie mogłam z nich wytrzymać i coś jeszcze gadali ale nie bd dokładnie pisać tak z grupsza;d.Zasada jeszcze coś tam gadał ale już nie wiem co;]
I jak sie wpisałam na liste to zapomniałam dać Karoli liste i musiałam zabrać liste chłopakom i dać jej ,później sb wzieli i jak to Buli on nie ma długopisa i dałam mu nowiutki dugopis a on mi z Marianem go zepsuli wszytko powyjmowali  ;/tak sie wkurzyłam i jeszcze Zasada wyjął sprężynke i wyrzucił ją na podłoge gdzieś wyskoczyła a ja do nich mówie macie mi ją  znaleść bo was zabije a oni nic ;/no i dałam sb spokuj bo  i tak mi jej nie znajdą Kika mi jakąś pożyczyła ale nie pasowała była zamała heh^^
Kika jeszcze mnie zwalała z krzesła aż pani zobaczyła i sie pyta co tam sie dzieje a my w brecht hah^^
głupek;*

Pare minut przed przerwą,pani prosi o nasze zeszyty Karoli,Kini i mój a ja ździwiona aa była praca domowa a ja szukam zeszytu w torbie aa pani tak sie patrzy a chłopaki mówią z 1c oo zapomniała a ja mówie nie na pewno go wkładałam, aa ja mówie że mam na dole w szatni moge na drugim polskim dać a ona możesz teraz iść dobra poszłam ,jak schodziłam na dół to Kini i Mariolcia siedzieli sb na ławce aa Kinia taka uradowana przyszła sie przywitać heh ;*

A ja postałam sb z nimi pare minut żeby był już dzwonek ale poszłam do szatni zobaczyć czy am zeszyt aa Karola schodzi po mnie i mówi że mam w tej chwili przyjść do klasy a ja tak przerażona ;/Dobrze przyszłam a każdy tak sie patrzy i powiedziałam pani żę nie mam na dole i jeszcze raz szukałam zeszytu i był dzwonek i każdy wyszedł z klasy ja tylko z Kinią zostałam a pani sprawdzała zeszyt Karoli i czyta i mówi Kinga dużo błędów ale Kinga tak sie patrzy i ja też i coś mi nie pasuje aa pani chciała psotawicocene aa Kinia mówi że to nie mój zeszyt tylko Karoliny a pani sie zaśmiała ;]ja wyszłam z klasy,na szczęście nie porosiła mnie o ten zeszyt na polskim ale musiałam przed polskim przepisać charakterystyke.Po polskim nie było nic takiego ciekawego miałam angielski i pani sprawdzała Kartkówki aa Ola sb wzieła swoją kartke i pattrzy a tam pała i mówi do pani czy moge skoczyć przez okno a każdy w brecht ,ja dostałam pozytywna ocene ale nie podobała mi sie heh^^

Później była matma o lol najlepsza mieliśmy ''matme laną''.Siedziałam z Kinią no i pan nam rozdaje sprawdziany no i to piszemy heh^^Anita siedziała przed de mną w tej samej grupie i troche mi pomagała Kinga najlepsza pisze sprawdzian i pisze sms ;/oj:*no i mówi a 4 zadanie bd czwórencia a ja w brecht tak zrobisz 12 to bd miała dwunastęcie i Kinia też zaczeła sie brechtać,mnie coś tam oświecało na tym spr.i były takie brechty z King ą że masakra no ale jakoś sie napisało sprawdzian,na drugiej matmie miałam picie no i zaczełam sie lać piciem Kinge heh^^była troche mokra i ławka też zalana heh ^^Kinia wytarła i te chustki wsadziła mi do torby a ja mówie co u mnie jest kosz ;/

heh;*

Ja na tych 2 matmach myślałam że nie wyrobie z nimi:*Pisaliśmy definicję ale ja nie nadążałam a kinga też coś tam mi mówiła zapisz (imie kazała mi takie napisać kinia wie jakie)heh^^Anita też mówiła żebym zapisała tak Sztacha M... to taka płeć osoby ..coś tam (mam to w zeszycie jeszcze )heh i Kinga w brecht a ja razem z nią dziewczyny mówią mi ęe mam zabujczy śmiech)i to prawda mam zabujczy jak sie zaczne śmiać to nie skończe heh^^).Później była fizyka ale nie było tak źle,ale musieliśmy napisać z 4 strony jakieś zadania,definicje mi powoli odpadała ręka od tego ale jakoś napisałam.Jeszcze jak sienie czałeła technika to szukałam torby bo mi sie gdzieś zawieruszyła no i na lekcij techniki też szukałam ale już nie sama tylko z Kinią Kinia jak zawsze musi zajżeć do korekcyjnej sali tam są okna i miał ktoś tam w-f heh^^ i taki kolega gadał głupoty na Kinie że lol i powiedziałam jej to to ona i sie wróciła i powiedziała że dostanie,ale i tak po lekcij nie dostał bo Kini nie był.. w połowie lekcij  techniki,był temat  o piramidzie żywienia i wymyślaliśmy owoce i wgl.i mieliśmy napisać na tydzień jadłospis,Adrian najlepiej napisał śmiesznie i każdy sie brechtał z tego Pani też;]Kinia musiała przeciesz pojechać do domciu:*dupa:*posiedziała sb z 10 minut przyszła mama po nią ;]No i koniec atrakcij jechaliśmy do domu po technice ;]

Piątek

Mieliśmy czytelnie,oglądaliśmy jakiś film nie pamiętam tytółu jak sb przyponie to wam powiem ;*
Przed tym jak wchodziliśmy na góre to zabraliśmy ziółkowi plecak heh i on go szukał ale znalazł,chyba sie nie domyślił że ja z Kinią go wzieliśmy heh;]] .Nie objeżeliśmy wszystkiego bo był dzwonek;]Jak chcieliśmy wyjść z czytelni i Kinga zobaczyła chłopaków i mówi nie wychodzimy heh i patrzyła co tam Anita robi ale powieedziała choć idziemy no to wyszliśmy .
na przerwie  siedzieliśmy pod 3 i były tam chłopaki z 1;d
Ktoś w nas rzucił złotkiem to ja też żuciłam i trafiłam w Dawida ale on nie wiedział kto a my z Kinią sie brechtaliśmy heh ;d drugi raz rzuciłam w Igora a on rzucił w Kinie heh;]
Kinia chciała żebym usiadła koło niej ale nie chciałam .;D
Miałam koło plastyczne było ciekawie robiliśmy kwiatki z papieru ale mi jakoś nie wychodziło Oli też heh^^śmialiśmy się ;d o loOol ;]Później był niemicki,miała pani zrobić kartkówke ale powiedziała że zrobi po świętach tęż dobrze,i tak umiałam;]Po niemcu były obiady na dodatek był jogurt,ale za pare minut już go nie miałam Kinga go otworzyła ;*no i buli wołał serek to Kasia dała mu  i mi zjadł cały ;i było po serku;]
Historii nie mieliśmy to oglądaliśmy ślub Katy i Williama,Kinga gadał że to mój ślub i takiego chłopaka głupek;*
Później poszliśmy oglądać mecz jak grają chłopaki ;d.Anita co chwile nawijała o Adim;d
o lol i mówi co taka jesteś zamyślona ale nie byłam zamyślona;d
Kasia i  Kinia też oglądali ;]
Kasia jeszcze mi wyrzuciła ciapka ale nie chciało mi sie po niego iść to poprosiłam ziółka żeby mi go wziął no i dał mi ;]
Polskiego nie było oglądaliśmy ślub nadal;d
Później jak sie skończył ślub były wcześniejsze odwozy Ola musiała jechacx do domu ;*wiec sie z nią pożegnałam ;*
heh;]
My też mieliśmy jechać do domu ale długo czekaliśmy;]Siedzieliśmy sb na ławce Marysia,Kinia Kasia,Anita i Ja;]były takie jazdy że masakra.
Miałam butelke z wodą no i zaczeliśmy sie lać nią m\byłam mokra ,Kinga i Kasia też były mokre heh^^;]
Później Karolek przyszedł i chciał nas oblać ale nie oblał,Karolek wstała ja go wywróciłam i mało brakowało wpadł by w krzaki ;d o lol
Później Anita zaczeła nam trawe rzucać za bluske to ja też wziełam i też wsadzałam Kasi i Kindze heh^^ja mialam najwiecej trawy xd
Później poszliśmy sb do sklepu Kinga sb kupiła gazetke z dodatkiem a chłopaki zabrali jkej ten dodatek''serduszko''i ziółek mówił że sb je wsadził w spodnie i dał kindze a Kinga to wyrzuciła a Ziólęk to znowu podniół i wsadził mi ją za bluzke,ale ja ja wyrzuciłam w krzaki i szukał ale nie znalazł;d
hah^^
Bilskiemu bardzo sie nudziło to wsadził mi 2 kamienie do torby,ja patrze a torba taka ciężka o lol myślałam że go przetrące tam idiota . !

Szłam z Mariolą do domu i tak sb gadaliśmy całą droge brechty były;}
Jak wróciłam do domu to ogarnełam troche pokój i przespałam sie bo byłam zmęczona że masakra;/
Na tym kończee jutro wam coś opowiem co sie działo papapapa
Pozdrawiam ;**
Adzia<3
Mam jeszcze dla was piosenke,lubie ją :