Rano wstałam to od razu musiałam sie ubierać bo na targ,dobra jak pojechaliśmy to było dużo ludu,dużo znajomych spotkałam heh^^
Na targu pisałam z Adrianem wariat. ! lol
Jak czekałam z mamą na tate to usiedliśmy sb na schodkach no i jedzie jakiś samochód a taki chłopak mi pokazuje całusa i puścił oczko a ja taka zaskoczona i zaczełam sie brechtać i on w zasadzie też aa ja mówie mamie widziałaś to a ona niee a ja o lol Potem tata przyjechał po nas i pojechaliśmy od razu do cioci .
Na targu kupiłam sb spodnie i budy xd Buty na przymus bo mama mówiła że sie jej podobają dobra zrobiłam jej wyjątek i kazałam żeby te wzieła ;/
Ah jak sie spotkałam z Kinią to wariatka sie wygłupiała,zobaczliśmy facia a ona mówi ej zobacz a ja patrze i mówie enoo przystojniak a ona co? ahaha przeciesz żartowałm a ona w brecht i ten facio szedł za nami a Kinia zaczeła sie brechtać wariatka ! ;*
Potem pojechaliśmy do niej,też były jazdy xd
W czasie przyjazdu do niej zatrzymał nas jakiś nie nasz no inaczej nie z Polski pan i nawijał a tata nic nie kapował i facio dawał talizman i coś tam bo nie miał benzyny coś tam lol potem były brechty ;]
Heh^^
U Kini pochodziliśmy sb po Lipienicach ;*
Potem jak wróciłam to weszłam na nk i zaczął pisać Marian i gadał głupoty coś tam idiota. ;/
Mówił że sie śmieją z Dawidem coś tam i zaczął mnie przezywać Dżastin hhaha^^ xdee
Dobra spadam papap ;**
Do jutraa ;*
<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz