Ten dzień był nawet ciekawy,a jak jestem zmęczona oł ;*
Wstałam rano,umówiłam sie z Marysią do kościoła ale nie wypaliło wiec nie poszłam ;)
Poszłam do niej i pogadałam sb ;]
Potem wracam a rodzice mają jakąś wiadomość,tata do mamy:
-No mówiłaś jej o koloni
-Nie.
-to powiec
-o jakiej koloni . !?- ja.
-No jest wyjazd na kolonie.-mama
-nO to super,kiedy -ja
-22 sierpnia
-too super:D
No i dopytywałam sie cały czas o tej koloni xd
Super ale szkoda tylko na tydzień :(ale bd fajnie xd
Ale sie nie dowiedziałam gdzie yy ;]
Ale jutro bd wiedzieć to napisze ;*
Hmm..coo dalej sie działo;]
A miałam sie spotkać po południu z Marysią ale mama powiedziała żę jedziemy do cioci,do mojej chrzestnej ;*A ja sie ucieszyłam,spotkałam sie z Kacprem ;]
No i musiałam zadzwonić że nie wypali dzień z Marysią,trudno sie mówi ;*
No pojechałam do Kacpra tak k.17.czemu tak późno?! bo mama jak zawsze nie może sie wyszykować,taka już jest ;*U Kacpra była jeszcze jedna ciocia,przyjechałam z takimi słodkimi dzieciaczkami ;*
Był taki drugi Kacperek w wieku Oskarka,to był taki słodki ;*łoj <3
Były fajnee ;*
Heh^^.Potem poszliśmy sb ja,ciocia,Kacper,Miki ,mama ,Klaudia i Iguś do sklepu,no dużo było nas heh^^ Później znów wyszłam z dzieciakami na dwór i grałam w piłke,heh^^wariatka jestem ;*Ale była fajna zabawa xd ;]xd,poszliśmy na lody,tata tylko dał kase a ja kupiłam wszystkim xd ;*
Potem Kacper znikł z naszych oczu,pojechał do chyba kolegów xd
Wiec posiedziałam sb z dzieciaczkami xd,ciekawa zabawa była ;]
Musieliśmy już wracać do domu bo robiło sie późno,do domu wróciłam o k.10 ;]
Ciocia jeszcze mnie zapraszała do sb,żebym przyjechała rowerm,zrobiła sb przejaszczke,przeciesz na Tomaszów nie daleko,i tak zrobie,zrobie sb wycieczke heh ^^,Nie moge sie doczkać soboty,a to czemu? bo mam wesele heh^^uwielbiam chodzić na wesela ;]
Dobra bo zamulam uciekam papapa ;**
Papapa ;**********<3
Wakacje zapowaidają sie bardzo ciekawee łoł . ! ;***
Kocham ten i następny miesiąc ;*
1 komentarz:
Dodałam się <3
Ładna jesteś ; *
Zapraszam.
Prześlij komentarz